wtorek, 7 lutego 2012

Hej:)

Dzisiaj miałam ciekawy dzień w szkole. Ja i moje 5 koleżanek brałyśmy udział w konkursie pięknego czytania z angielskiego. Na szczęście nie ja ( może to was zdziwić, ale nie chciałam przejść do nastepnego etapu), a moja przyjaciółka Ola dostała sie dalej. PS. Życie nie było by takie ciekawe gdyby nie koledzy z klasy, którzy najsmutniejsza osobe na świecie swoja głupotą potrafią rozbawić. Ale koniec tego nudzenia. Dzisiejsza notka będzie o książce jak i filmie "the last song / ostatnia piosenka"


Obsada:




 Trochę teorii:
Po obejrzeniu filmu byłam zachwycona cała scenerią i grą aktorów. Bardzo mi sie podobał. Chociaż jak twierdzi moja kuzynka sam film jest inny od książki, "przy książce idzie się wzruszyć"
 Film jest o buntowniczej dziewczynie, która mam talent muzyczny  i jej ojcu który jest bardzo chory, oraz o wakacyjnej miłości. Dziewczyna i jej brat przyjeżdżają do ojca (który jest po rozwodzie z matka kilka dobrych lat). Ojcu zależy aby córka dalej grała na pianinie, ale ją to nie obchodzi. Już pierwszego dnia poznaje niesamowitego chłopaka którego trzyma na dystans. Z ojcem prawie wgl. nie utrzymuje kontaktu. Nienawidzi go za to ze ich zostawił. Pewnego razu gdy Ronnie, Liam, Jonah i ojciec Ronnie są świadkami narodzin żółwi morskich, niespodziewanie ich ojciec mdleje. Zabierają go do szpitala i wtedy buntowniczka dowiaduje się o chorobie ojca. Niedługo po tym zdarzeniu jej ojciec umiera. Ronnie nie mogła sobie wybaczyć, że zmarł, a ona zamiast być przy nim, nie była w stosunku do niego mila i go lekceważyła. Dlatego postanowiła dokończyć piosenkę, którą dla niej napisał, a jednocześnie spełnić marzenie ojca o powrocie Ronnie do muzyki. Ogólnie mówiąc historia jest strasznie skrócona, ale chętnych zachęcam bardzo do obejrzenia filmu, lub przeczytania książki ponieważ obie te wersje są niesamowite.


Chciałam przeprosić za wszystkie błędy oraz nie poprawnie zbudowane zdania. Nigdy nie byłam dobra z j.polskiego. Ale mimo wszystko mam nadzieje, że niektórym się spodobało. Jeżeli macie jakieś zastrzeżenia to zachęcam do komentowania. Postaram się poprawić :)♥




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz